Sarma di Sicilia, czyli gołąbki po sycylijsku

Gołąbki kojarzą się w naszym kraju głównie z nadzieniem mięsnym, ale u mnie coraz częściej te skojarzenia zastępuje kasza jaglana. Z królową zdrowia mam do czynienia od niedawna, a jest jednym z moich ulubionych 'kombinatorskich' składników. Do gołąbków nadaje się idealnie - nierozgotowana jest lepsza niż półmiękki ryż i nadaje się idealnie do łączenia z warzywami czy sosem. Co ciekawe, tak samo (i tyle samo czasu) przygotowuję kaszę jaglaną na gołąbki - nie musi w ogóle się gotować - wystarczy zostawić ja pod przykryciem we wrzącej wodzie. Do tego sos prosto z największej wyspy na Morzu Śródziemnym i obiad niczym ze słonecznego Południa gotowy!

Gołąbki z kaszą jaglaną w sosie sycylijskim

Składniki:
- liście kapusty
- szklanka kaszy jaglanej
- 3 szklanki wody
- kalafior
- trzy pomidory
- dwie cebule
- ząbek czosnku
- zioła włoskie
- świeża pietruszka
- suszona papryka (szczypta
- szczypta chilli
- jogurt
- sól

Z kapusty zdejmujemy kolejno liście, wrzucamy do wody i gotujemy do miękkości.. Kaszę jaglaną przygotowujemy w 3 szklankach wody (czekamy gdy woda się zagotuje, wrzucamy kaszę i zostawiamy pod przykryciem aż woda wsiąknie w ziarna). W tym czasie gotujemy kalafior i przesypujemy do miski. Następnie dodajemy kaszę, jogurt i posiekaną cebulę. Wszystko doprawiamy. Następnie na liście kapusty kładziemy farsz i zawijamy kolejno kształtne gołąbki.
Sos przygotowujemy z posiekanych pomidorów, cebuli, czosnku, pietruszki, papryki, chilli i ziół. Mieszamy wszystko w rondlu i gotujemy aż powstanie gęsta zupa. Następnie wkładamy do niej gołąbki i gotujemy jeszcze 10 minut.