Relaks podróżnika, czyli Zajazd Górski, Wolbórz
Jest takie miejsce przy trasie Warszawa-Katowice, gdzie powinien wstąpić każdy przejeżdżający. To Zajazd Górski, który zachwycił nas od pierwszego wejrzenia. Wizualnie to jedno z najlepszych przydrożnych miejsc w tej części kraju. Przelotem odwiedziliśmy klimatyczny grillbar, ale usiąść postanowiliśmy w części zwanej Barem przy Wiatraku. Jak nazwa wskazuje, stylizacja zajazdu to klimat z gór - większość elementów w drewnie, a w przestronnym wnętrzu pełno zaskakujących elementów jak choćby mieniący się kolorami wodospad, ciągnąca się przez całą długość lokalu rzeczka, młynek wodny czy imitacja statku, na którym również znajdują się stoliki.
Część obsługi bardzo miła i serdeczna (pozdrawiamy Panią przy stoisku z przekąskami ziemniaczanymi), część raczej chłodna i chyba już zmęczona.
W barze obowiązuje częściowa samoobsługa - chodzi się z talerzem po dość dużej części z jedzeniem, które nakładają kucharze i kucharki. Wszystko wygląda bardzo apetycznie.
Spróbowaliśmy pierogów mięsnych zasmażanych ze skwarkami. Bardzo dobre; domowy, wyrazisty smak farszu i świetne, cienkie ciasto - warto.
Na pochwalę zasługuje także kotlet po farmersku składający się ze schabowego w chrupiącej panierce, jajka z cebulą oraz sera żółtego. Trochę gorzej z pieczonymi ziemniakami, które były bardziej gumowe niż chrupiące.
Na deser wzięliśmy kolorową, pokrojoną w kostkę galaretkę. Wyglądała zachęcająco. Niestety, ten strzał okazał się niezbyt udany - zbyt słodka, brakowało owocowego smaku i kwaskowatości. Żałowaliśmy, że nie spróbowaliśmy jednego z apetycznie wyglądających ciast, ale widocznie jeszcze mamy tu wrócić.
Zajazd Górski to miejsce z wieloletnią tradycją, gdzie na pewno warto zajrzeć będąc w okolicy. Takiego standardu nie powstydziliby się na pewno nasi zachodni sąsiedzi, a jedzenia - doświadczone gospodynie domowe. Polecamy, planujemy wrócić kiedy tylko będziemy w tych stronach.
Ocena ogólna: 8,5/10
Adres: Proszenie 1B, 97-320 Wolbórz
Witryna: www.hotel-gorski.net/
Zakres cen: 10-30zł.
Część obsługi bardzo miła i serdeczna (pozdrawiamy Panią przy stoisku z przekąskami ziemniaczanymi), część raczej chłodna i chyba już zmęczona.
W barze obowiązuje częściowa samoobsługa - chodzi się z talerzem po dość dużej części z jedzeniem, które nakładają kucharze i kucharki. Wszystko wygląda bardzo apetycznie.
Spróbowaliśmy pierogów mięsnych zasmażanych ze skwarkami. Bardzo dobre; domowy, wyrazisty smak farszu i świetne, cienkie ciasto - warto.
Na pochwalę zasługuje także kotlet po farmersku składający się ze schabowego w chrupiącej panierce, jajka z cebulą oraz sera żółtego. Trochę gorzej z pieczonymi ziemniakami, które były bardziej gumowe niż chrupiące.
Na deser wzięliśmy kolorową, pokrojoną w kostkę galaretkę. Wyglądała zachęcająco. Niestety, ten strzał okazał się niezbyt udany - zbyt słodka, brakowało owocowego smaku i kwaskowatości. Żałowaliśmy, że nie spróbowaliśmy jednego z apetycznie wyglądających ciast, ale widocznie jeszcze mamy tu wrócić.
Zajazd Górski to miejsce z wieloletnią tradycją, gdzie na pewno warto zajrzeć będąc w okolicy. Takiego standardu nie powstydziliby się na pewno nasi zachodni sąsiedzi, a jedzenia - doświadczone gospodynie domowe. Polecamy, planujemy wrócić kiedy tylko będziemy w tych stronach.
Ocena ogólna: 8,5/10
Adres: Proszenie 1B, 97-320 Wolbórz
Witryna: www.hotel-gorski.net/
Zakres cen: 10-30zł.
Komentarze
Prześlij komentarz