Guete Morge!, czyli spaghetti z serem szwajcarskim

 Gruyère to zdecydowanie jeden z moich ulubionych twardych serów dojrzewających. Choć w kuchni europejskiej uznaje się go jako jednego z najlepszych do wszelkiego rodzaju zapiekanek oraz fondue, to u mnie gości na pierwszym miejscu jako dodatek przede wszystkim sałatek i - tak jak dziś - makaronu. Żałuję, że Gruyère nie jest ogólnodostępny w naszych sklepach (widziałam go tylko w dwóch markach delikatesów), bo choć szwajcarski, jest produkowany także we Francji, skąd sery importujemy na szeroką skalę.

Spaghetti z serem szwajcarskim i sosem pomidorowym

Składniki:
- opakowanie makaronu spaghetti
- dwa pomidory
- pół puszki groszku
- 150g fasolki szparagowej
- dwie cebule
- 100g pora
- jedna pokrojona w kostkę marchewka
- ser szwajcarski Gruyère (kostka)
- mały seler
- zioła prowansalskie
- łyżka keczupu
- 200ml przecieru z pomidorów
- dwie łyżeczki oliwy z oliwek
- pieprz mielony
- sól

Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. Na patelni smażymy pokrojone w kostkę warzywa, a następnie dokładamy makaron i przyprawiamy. W osobnym garnuszku gotujemy przecier z keczupem oraz cebulą. Wywar wlewamy do makaronu i warzyw. Dusimy pod przykryciem kilka minut, a następie dodajemy zioła i ser. Przed podaniem jeszcze posypujemy bazylią.