La ravioleria, czyli Io, Raviolo, Warszawa

Do Io, Raviolo udaliśmy się w dość chłodny wieczór, który nie pozwolił nam niestety na zajęcie miejsc przy zachęcająco wyglądających stoliczkach przed lokalem. Za to usiedliśmy w środku, gdzie długie ławy z poduszkami na oparciach i ozdoby ścienne tworzą bardzo przytulny klimat. Gratką dla lubiących podglądać pracę kucharzy jest znajdująca się w głównym pomieszczeniu przeszklona, otwarta kuchnia. Zajęliśmy miejsca i zaczęliśmy przeglądać krótkie, czytelne i przyjemne wizualnie menu.

Obsługa na medal! Przemiła pani kelnerka nie tylko świetnie wyczuła nasze oczekiwania smakowe, ale aż zaraziła nas swoim uśmiechem i pozytywnością. Do tego dodajmy doskonałą orientację w menu.

Na początek M. zamówił tartinę z mozzarellą, pomidorem i pietruszką - i tak Raviolo zaczęło zadowalać nasze kubki smakowe :) Potem było już tylko lepiej - pyszna (lekko zmodyfikowana na życzenie, z czym nie było najmniejszego problemu) sałatka grecka z grzankami z pesto i hity wieczoru, czyli oczywiście włoskie pierożki.

Jedyne zastrzeżenie do moich pansotti z pesto genovese i fetą - za mało sera , a ciasto troszkę za twarde (choć dla wielbicieli al dente będzie wyśmienite). M. swoje ravioli (z mięsnym farszem, w pomidorowym sosie z nutą pieprzu i szpinakiem) wychwalał do dnia następnego.

Podsumowanie będzie krótkie. Niebo w podniebieniu prosto z talerza. Jedyne, czego żałujemy to tego, że nie trafiliśmy tu wcześniej.

Ocena ogólna: 9/10

Adres: Aleje Jerozolimskie 117, Warszawa
Witryna: http://www.ioraviolo.pl
Zakres cen: 20-40zł.