Kilka plusów, kilka minusów , czyli Trattoria Rucola, Warszawa
Trattoria Rucola była swego czasu często odwiedzanym przez nas lokalem. Sprawdziliśmy trzy warszawskie lokalizacje i zdecydowanie najlepszą z nich jest ta przy Kruczej. Po wizycie na Miodowej byliśmy rozczarowani małymi porcjami i raczej pro-turystycznym podejściem do klienteli. Skupimy się więc na Kruczej, opisują jedną z naszym niedawnych wizyt w umiejscowionej tam restauracji. Wystrój kładzie nacisk na minimalizm i biel, przełamaną gdzieniegdzie florystycznymi akcentami. Z kuchnią włoską klimat nie ma zbyt wiele wspólnego, brakuje ciepła i luzu, ale dla gości przepadających za estetyką i ascetyzmem dekoracyjnym, Rucola będzie strzałem w dziesiątkę.
U obsługi teoretycznie nie ma się do czego przyczepić, z wyjątkiem jednego - panowie kelnerzy (nigdy nie trafiliśmy na panią) kilka minut po otrzymaniu przez na posiłku pytają, czy smakuje. Zazwyczaj tylko kiwaliśmy głowami, bo trudno (i raczej niekulturalnie) mówić z pełnymi ustami... To krępujące i przeszkadzające w pełni delektować się posiłkiem. Zdecydowanie wolimy inne podejście do klienta.
Wyborem sałatek byliśmy bardzo usatysfakcjonowani. Tym razem wzięłąm sałatkę śródziemnomorską - liście sałaty, ser feta, duszone pieczarki, pieczona czerwona papryka, zielone i czarne oliwki i pyszny, domowy sos vinaigrette i (jako dokładka a zamówienie) niemający sobie równych Grana Padano. Całość na piątkę.
Trzeba przyznać, że Rucola ma naprawdę dobre risotto. Bardzo proste danie włoskie, a jednak będące zmorą niektórych kucharzy, tu smakuje niemal idealnie - M. wybrał to tradycyjne z lekko pikantnym kurczakiem i groszkiem, posypane pietruszką oraz serem Grana Padano.
Jako zwieńczenia kolacji na stole pojawiła się pizza Capriciosa (szynka, peklowana czerwona papryka, duszone pieczarki, oliwa czosnkowa, ser Grana Padano) - cienkie ciasto i wyrazisty smak dodatków połączonych ze znakomitym pesto to propozycja smakowa, którą szczerze polecamy.
Trattoria Rucola to jeden z wielu włoskich lokali w Warszawie, jednak wyróżniający się bardzo dobrą kuchnią. Niestety, nie da się przeoczyć także dość wysokich cen. Wystroju naszym zdaniem potrzeba więcej ciepła i klimatu - teraźniejsza aranżacja byłaby świetną podstawą do zbudowania prawdziwego italijskiego nastroju.
Ocena ogólna: 7/10
Adres: ul. Krucza 6/14, Warszawa
Witryna: www.trattoriarucola.pl
Zakres cen: 40-60zł.
U obsługi teoretycznie nie ma się do czego przyczepić, z wyjątkiem jednego - panowie kelnerzy (nigdy nie trafiliśmy na panią) kilka minut po otrzymaniu przez na posiłku pytają, czy smakuje. Zazwyczaj tylko kiwaliśmy głowami, bo trudno (i raczej niekulturalnie) mówić z pełnymi ustami... To krępujące i przeszkadzające w pełni delektować się posiłkiem. Zdecydowanie wolimy inne podejście do klienta.
Wyborem sałatek byliśmy bardzo usatysfakcjonowani. Tym razem wzięłąm sałatkę śródziemnomorską - liście sałaty, ser feta, duszone pieczarki, pieczona czerwona papryka, zielone i czarne oliwki i pyszny, domowy sos vinaigrette i (jako dokładka a zamówienie) niemający sobie równych Grana Padano. Całość na piątkę.
Trzeba przyznać, że Rucola ma naprawdę dobre risotto. Bardzo proste danie włoskie, a jednak będące zmorą niektórych kucharzy, tu smakuje niemal idealnie - M. wybrał to tradycyjne z lekko pikantnym kurczakiem i groszkiem, posypane pietruszką oraz serem Grana Padano.
Jako zwieńczenia kolacji na stole pojawiła się pizza Capriciosa (szynka, peklowana czerwona papryka, duszone pieczarki, oliwa czosnkowa, ser Grana Padano) - cienkie ciasto i wyrazisty smak dodatków połączonych ze znakomitym pesto to propozycja smakowa, którą szczerze polecamy.
Trattoria Rucola to jeden z wielu włoskich lokali w Warszawie, jednak wyróżniający się bardzo dobrą kuchnią. Niestety, nie da się przeoczyć także dość wysokich cen. Wystroju naszym zdaniem potrzeba więcej ciepła i klimatu - teraźniejsza aranżacja byłaby świetną podstawą do zbudowania prawdziwego italijskiego nastroju.
Ocena ogólna: 7/10
Adres: ul. Krucza 6/14, Warszawa
Witryna: www.trattoriarucola.pl
Zakres cen: 40-60zł.
Komentarze
Prześlij komentarz