W wersji light, czyli letnie gołąbki z kuskusem i łososiem

Uwielbiam eksperymenty kulinarne, najbardziej oczywiście te udane ;) Do takich mogę właśnie zaliczyć poniższą potrawę, która nie dość, że wspaniale się prezentuje, to jeszcze... smakuje. Można ją pałaszować na zimno - taka wersja jest idealnym pomysłem na obiad w upalny dzień. Ponieważ moim najlepszym krytykiem jest M., znający zarówno moje przyzwyczajenia, schematy i popisowe smaki, jak i nierzadko pojawiające się szaleństwa, polegam na jego zdaniu. A według niego, danie weszło do "top" części rankingowej. Co bardzo ważne - wcale nietrudno je przygotować i jest bardzo zdrowe.



Letnie gołąbki z kuskusem i łososiem

Składniki:
- 300g kaszki kuskus
- wędzony łosoś
- sos sojowy Kikkoman
-  kawałek ogórka
- mała marchewka
- 2 ząbki czosnku
- kalafior
- kapusta pekińska
- jogurt naturalny
- sól

 Kapustę gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Kuskus przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Dodajemy do kaszy ugotowany rozdrobniony kalafior, poszatkowaną marchew, zmiażdżony czosnek z jogurtem i kawałki łososia. Przyprawiamy, zawijamy w kapustę tworząc gołąbki. Podajemy polane sosem sojowym, z ogórkiem na wierzchu.





Komentarze

Popularne posty