Prawie jak American dream, czyli Billy's, Gdańsk

Billy's American Restaurant położony we wspaniałej lokalizacji przy Modławie do złudzenia przypominał nam warszawskie "Jeffsy". Jednak, jak się okazało, ceny są znacząco niższe, a porcje zadowalająco większe. Wnętrze lokalu aż skrzy od wszelakich amerykańskich akcentów - od metalowych tabliczek po charakterystyczne dla Ameryki gadżety i akcesoria sportowe. Dodatkową zaletą jest telebim w ogródku.





Obsługa profesjonalna i miła, odpowiednio "wycofana", nienachalna. Menu przejrzyste, choć jak da mnie za dużo zdjęć mnożących niepotrzebnie ilość stron.

Jako czekadełko podano nam świeży i pyszny popcorn w metalowym wiaderku. Dobry na zachętę.

Wzięłam zupę cebulową - idealnie przyprawioną, na smacznym wywarze, z grzankami. Jedynym minnusem była znikoma ilość sera.



M. raczył się ziemniakami zapiekanymi z bekonem i serem z sosem śmietanowym (nic dodać, nic ująć) oraz krążkami cebulowymi (z tajemniczym, pysznym sosem, chrupiące i smaczne). Może mało zdrowe, ale za to jakie dobre!







Zamówiliśmy też sałatkę z serem fetina, która rozczarowała - oprócz dobrego vinaigrette, wszystkie składniki pozbawione były smaku, po serze też spodziewałam się lepszej jakości.


Kolację zakończył pieczony ziemniak z sosem kopertowo-śmietanowym, dobry w smaku, choć nieco suchy (polecam dodanie masła i przypraw, np. tymianku).



Billy's to dobry, choć nie rewelacyjny, pomysł na posiłek w stylu amerykańskim w sercu Gdańska. Jedzenie nas nie powaliło, ale rachunek końcowy na szczęście też nie ;) Plusy za klimat i wygląd. Fajkujemy jako miejsce odwiedzone i sprawdzone.

Ocena ogólna: 7/10

Adres: ul. Rajska 10, Gdańsk
Witryna: www.billys.com.pl
Zakres cen: 20-50zł. 

Komentarze

Popularne posty