Nie samym piwem Krafty żyją, czyli Same Krafty, Warszawa
Do Samych Kraftów wpadliśmy wieczorem na początku tygodnia, choć wyrażenie "zasiedzieliśmy się" byłoby zdecydowanie bardziej adekwatne ;) To pierwszy, otwarty kilka lat temu na Starym Mieście multitap, gdzie oprócz uraczenia się jednym z piw rzemieślniczych, można też zjeść, i to nie byle co. Już od wejścia czuć przyjazną atmosferę miejsca dzięki uśmiechniętej, kontaktowej obsłudze i przytulnym wystroju. Kilka stolików wolnych, kilka zajętych - choć w weekendy często o miejsce ciężko. (Tak na marginesie, listopad w ogóle wydaje się być miesiącem, w którym ludzie - może zaskoczeni pierwszymi przymrozkami? - wolą zostać w domach niż wałęsać się po mieście vel knajpach). Całości dopełnia klimatyczna muzyka.
My skupimy się standardowo na jedzeniu. W menu króluje pizza burgery, ale znajdziemy tu też sałatki czy przekąski (np. oscypki grillowane).
Jak wspomnieliśmy, obsługa jest mocną stroną lokalu - rozmowna, uśmiechnięta, zainteresowana, pomocna, wyluzowana (w tym najlepszym znaczeniu) - aż chciało się posiedzieć dłużej i choć jeszcze chwilę pogawędzić z panią kelnerką. :)
Do picia wzięliśmy naturalny sok z jabłek, bardzo dobrej jakości. Do jedzenia zdecydowaliśmy się na dużą pizzę - pół Margherity i pół Prosciutto; czyli jedne z najbardziej klasycznych smaków - tu też na jakość nie można narzekać, szczególnie placek zasługuje na pochwałę. Zabrakło nam jednak tego charakterystycznego, włoskiego aromatu i wyrazistości sosu pomidorowego (nawet dla mnie pizza była zbyt łagodna, co prawie zawsze taktuję jako walor).
Ocena ogólna: 7,5/10
Adres: Ul. Nowomiejska 10, Warszawa
Witryna: http://samekrafty.pl/
Zakres cen: 20-40zł.
My skupimy się standardowo na jedzeniu. W menu króluje pizza burgery, ale znajdziemy tu też sałatki czy przekąski (np. oscypki grillowane).
Jak wspomnieliśmy, obsługa jest mocną stroną lokalu - rozmowna, uśmiechnięta, zainteresowana, pomocna, wyluzowana (w tym najlepszym znaczeniu) - aż chciało się posiedzieć dłużej i choć jeszcze chwilę pogawędzić z panią kelnerką. :)
Do picia wzięliśmy naturalny sok z jabłek, bardzo dobrej jakości. Do jedzenia zdecydowaliśmy się na dużą pizzę - pół Margherity i pół Prosciutto; czyli jedne z najbardziej klasycznych smaków - tu też na jakość nie można narzekać, szczególnie placek zasługuje na pochwałę. Zabrakło nam jednak tego charakterystycznego, włoskiego aromatu i wyrazistości sosu pomidorowego (nawet dla mnie pizza była zbyt łagodna, co prawie zawsze taktuję jako walor).
*
Mimo staromiejskiej lokalizacji Kraftów (które w lokalu zdecydowanie nie są "same"), ceny wcale nie sprawiają wrażenia "turystycznych". Wielki
plus za propagowanie polskich piw rzemieślniczych (czy można wybrać do
tego lepsze miejsce niż naszpikowane przyjezdnymi/zwiedzającymi Stare
Miasto? Same Krafty tworzą nie tylko krany, ale przede wszystkim ludzie; zarówno obsługa, jak i klienci. To dzięki nim atmosfera nabiera klimatu, który sprawia, że chce się tu wracać. Ocena ogólna: 7,5/10
Adres: Ul. Nowomiejska 10, Warszawa
Witryna: http://samekrafty.pl/
Zakres cen: 20-40zł.
Komentarze
Prześlij komentarz