W pogoni za relaksem, czyli kawiarnia Cava, Warszawa

Cava przyciągnęła nas wygodnymi siedzeniami, lokalizacją i brakiem tłumów (o które w słoneczne sobotnie popołudnie na Nowym Świecie nietrudno). Ponieważ wnętrze wywarło na nas nieco przytłaczające wrażenie, zajęłyśmy miejsca w ogródku. Obsługująca nas pani kelnerka była sympatyczna i... to na tyle jeśli chodzi o zalety. Dwukrotnego pomylenia zamówienia, prezencji zupełnie niepasującej do lokalu o tym profilu i braku organizacji nie naprawi kilka uśmiechów.




Menu to nie tylko tytułowa kawa, ale także desery, przekąski, koktajle i ciastka. W związku z tym, że A. świętowała kolejny sukces w pracy, na stole pojawiła się sangria - w wersji bianco, odpowiednio schłodzona, z dodatkiem jabłka i kiwi, orzeźwiająca i dobra w smaku. Do świeżo wyciskanego soku marchewkowego też nie można się było przyczepić - gęsty, słodkawy i ... świeży, co nie zawsze i nie dla wszystkich jest oczywiste. ;-)



Pyszna szarlotka z kruszonką przypominająca tę domową, podana na ciepło, z lodami waniliowymi zawyrokowała, że do Cavy jeszcze wrócimy.

 *

Wiem, że gdybać można na każdy temat i niewiele to daje, ale gdyby (:D) nie obsługa i ciężkie elementy wystroju, potraktowałabym kawiarnię o wiele łagodniej. Jednak o to chodzi w lokalach służących głównie relaksowi i przyjemności, nie tylko podniebienia, żeby zagwarantować gościom atmosferę temu sprzyjającą. W Cavie tego zabrakło.

Ocena ogólna: 6,5/10

Adres: Ul. Nowy Świat 30, Warszawa
Witryna: http://www.cava.pl/
Zakres cen: 15-30zł.

Cava Menu, Reviews, Photos, Location and Info - Zomato

Komentarze

Popularne posty